www.czarne.com.pl "Bo Brown był naszą duszą. Był niewątpliwie czarny. Niewątpliwie dumny. I niewątpliwie był mężczyzną. Był także autentyczny i zabawny. Wydawał się nam wujkiem z Południa, który przychodzi w gości, upija się, wyjmuje sztuczną szczękę, robi wam wstyd na oczach przyjaciół, a potem stęka: "Ucz się!". Ale i tak go kochacie. I wiecie, że on tę waszą miłość odwzajemnia."* Sporo już powiedziano i pokazano o "ojcu chrzestnym muzyki soul", Panu Jamesie Brownie . Film "Get on up" , o którym zresztą pisałam TUTAJ , narobił sporo zamieszania i według wielu pokazał artystę w mocno nieprzychylnym świetle. James McBride , autor książki, o której dzisiaj piszę, postanowił kilka spraw wyprostować. W tej publikacji nie znajdziemy sensacyjnych newsów rodem z serwisów plotkarskich, to będzie wycieczka w historię rodziny i bliskich Pana Browna, który do wszystkich zwracał się używając formy grzecznościowej pan/pani i nazwiska. Spróbujemy zro