![]() |
Mery Spolsky |
Mery wpadła mi w oko i ucho po wydaniu jej pierwszego albumu "Miło Było Pana Poznać". Celne teksty, dobre bity i produkcja. I tak ją sobie podglądałam, kibicowałam, aż do wydania drugiej płyty "Dekalog Spolsky", która jest świetnie wyprodukowana (No Echoes - szacuneczek). Od tego momentu etykietuję się jako "zagorzała kibicka" talentu tej młodej damy. Bo mamy w Polsce morze dobrze śpiewających ludzi, tylko co z tego, skoro na tym śpiewaniu się kończy?
Mery Spolsky - Bigotka
Dziewczyna ma niesamowitą energię i porywa publiczność. To, czego byłam świadkiem w warszawskiej Stodole ciężko jest opisać. Mery zbiera publiczność zróżnicowaną wiekowo, jest młodzież, są 35-latkowie, są 50-latkowie. Czerpie z fanów energię i zwraca ją po trzykroć. Na tle tych wszystkich zblazowanych artystów to prawdziwa radosna perełka.
"Jestem jak perła, nie od Lagerfelda
Perła z plastiku, z polskiego butiku".
Pewnie, że z polskiego, ale to na pewno sklep Mody Polskiej w czasach największej świetności.
Tak trzymaj Mery!
Mery na Spotify
Mery na FB
Mery na IG
Mery Spolsky - FAK
![]() |
On stage |
![]() |
No Echoes |
Komentarze
Publikowanie komentarza