![]() |
Foto: Elena Olivio/Brooklyn Museum |
Iggy Pop uwielbia zaskakiwać i co jakiś czas funduje swoim fanom coraz to inne nowości.
Artysta Jeremy Deller zaprosił Popa do wspólnego projektu, w którym Iggy występuje w roli ... modela. I to w dodatku całkiem nagiego. 21 lutego Iggy Pop pozował 21 artystom w Nowojorskiej Szkole Sztuk Pięknych (New York Academy of Arts). Prace zostaną pokazane w formie wystawy w nowojorskim Brooklyn Museum.
Deller tak mówi o projekcie:
“The life class is a special place in which to scrutinize the human form. As the bedrock of art education and art history, it is still the best way to understand the body.”
A o udziale gwiazdy powiedział tak: “His body has witnessed much and should be documented”. Trzeba przyznać, że faktycznie to ciało wiele widziało.
Sesja na pewno nie ma nic wspólnego z nowym albumem Iggy'ego Popa i Josha Homme'a (Queens of the Stone Age), który ukaże się już 18 marca. Album "Post Pop Depression" zwiastuje "Sunday":
Komentarze
Prześlij komentarz